Moja jaskinia

Blood

Ciemna, głęboka i niebezpieczna.

***

<położył się> <patrzył w dal>

Lilith

<Przyszła> <Położyła się obok niego ;>>

Blood

<rozmyślał, nawet nie zauważył Lilith x]>

Lilith

<Prychnęła cicho>

Blood

<ocknął się i popatrzył na wilczycę>

Lilith

<Zmrużyła oczy>

Blood

<uśmiechnął się do niej> Długo tu jesteś? <zapytał>

Lilith

<Spojrzała na swoją łapę> Hm... Czy to ważne? ,szepnęła>

Blood

Zależy, jaki jest cel Twojej wizyty <uśmiechnął się zawadiacko xD>

Lilith

<Uśmiechnęła się uwodzicielsko> Cel? Mojej wizyty? <Nie> zwykłe odwiedziny <szpenęła>

Blood

Jasne <uśmiechnął się> Rozumiem xD

Lilith

<Skrzywiła się lekko> <Rzuciła w jego stronę uwodzicielski uśmiech>

Blood

<udawał, że tego nie zauważył> <zaczął coś nucić x]>

Lilith

<Podeszła do niego ocierając się o niego xD>

Blood

<zaczął wyć jakieś serenady w rytm Nirvany :lul xD:>