Moja jaskinia

Lilith

<Skubnęła go po karku>

Blood

<obnażył kły> <głucho warknął> Wolnego <mruknął>

Lilith

Hm... Chyba jesteś pierwszym, który by odmówił [xD] <powiedziała zmysłowym szeptem xD>

Blood

Może i tak <mruknął> Ale trochę za szybko lecisz xD

Lilith

Szybko? Hm... Jak chcesz <machnęła ogonem>

Blood

<rozejrzał się> <zszedł na dół>

Lilith

<Spojrzała za nim>

Blood

<ziewnął i rozciągnął się>

Lilith

<Położyła się znudzona na grzbiecie> Widziałeś tą młodą? <zapytała>

Blood

Którą? <od niechcenia mruknął>

Lilith

Taką na E... Jeszkaj, jak jej tam... Taką z zielonymi gałami <powiedziała>

Blood

Tiaa <mruknął> <był jakiś dziwnie osowiały>

Lilith

Głupia jakaś <dodała od siebie >

Blood

<powstrzymał głośne warknięcie> <rysował coś na piachu <po chwili ostrym ruchem to skreślił i zamazał>

Lilith

Wiesz co? <powiedziała> <Przecięła sobie skórę pazurem, a krwia napisała na ścianie 'BTM', co znaczyło 'Blood to mięczak'> <Zasmiała się diabolicznie>