Łąka

Tarnish · Gość

<przyszedł, był nieco zmęczony, więc uciął sobie drzemkę>

Lilith

<Spacerowała> <Spojrzała na niebo> <Zbierało się na deszcz> <Uśmiechnęła się w myślach>

Tarnish · Gość

<otworzył nagle soje ślepia, jednak nie zmieniał swojej pozycji>

Lilith

<Spostrzegła żółte [?] punkciki [?]> Tarnish... <pomyślała> <Położyła się w trawie>

Tarnish · Gość

<znów zasnął, zaczął warczeć i skowyczeć przez sen>

Lilith

<Skrzywiła się> Mięczak [xD] <stwierdziła niedosłyszalnie>

Tarnish · Gość

<zawył żałośnie i nagle się obudził, otrzepał się i wyjął jakiś kolec z uda>

Lilith

<Również zawyła, jednak nie żałośnie, jak Tarnish, ale władczo> <W tym momencie poczuła, że coś ją ugodziło w kark>

Tarnish · Gość

<podniósł się, gdy spostrzegł, jak wycie wilczycy nagle ucichło, szukał jej wzrokiem>

Lilith

<Poczęła warczeć i rzucać się> <Zawyła>

Tarnish · Gość

<podbiegł do niej i jednym ruchem szczęki wyjął "coś" co ją ugodziło>

Lilith

<Warknęła na niego> <Nie czuła już bólu> <Obejrzała się za siebie> <Nic nie spostrzegła>

Tarnish · Gość

<usiadł obok> Spytałbym czy nic ci nie jest, ale w tym przypadku to dość bezsensowne pytanie ;] <powiedział>

Lilith

<Spojrzała na niego krzywo>

Tarnish · Gość

<położył się i ziewnął przeciągle>